Łysak wspaniały ….. wspaniały, choć gorzki!

Łysak wspaniały ….. wspaniały, choć gorzki!

Fotografia tytułowa do wybranego na dziś gatunku grzyba jest – celowo – nieco prowokująca. A to za przyczyną tego, że dotąd w regionie Kasztelanii Ostrowskiej nie napotkałam jeszcze owocników tego gatunku w takiej fazie rozwoju, którą można by uznać za najbardziej fotogeniczną. Skoro tak, to wybrałam właśnie tę postać owocników, która już zmierza ku tzw. „zejściowości” czyli stopniowej destrukcji i zanikowi owocnika, co nie jest bynajmniej jednoznaczne z „zejściem”, obumarciem grzybni …. Wręcz przeciwnie, grzybnia trwa nadal i kiedyś znów da w widoczny sposób znać o sobie, wykształcając kolejne pokolenie owocników, a te wytworzą kolejną, nową porcję zarodników, które ruszą w świat na podbój nowych miejsc do rozwoju grzybni.

Grzyb ten, w przeciwieństwie do stroszącego się licznymi i wyrazistymi łuseczkami łuskwiaka nastroszonego, dyskretnie chowa swoje łuseczki na powierzchni kapelusza, a na trzonie ma jedynie drobne brązowe włókienka i kosmki. Te łuseczki na powierzchni kapelusza są brązowe, włókniste i ….. wrośnięte w skórkę kapelusza. Na trzonie jest także widoczny pierścień, jako pozostałość osłony częściowej z wczesnego okresu rozwoju owocnika. Nazwa tego grzyba brzmi: łysak wspaniały!

Gdy grzyb wzrasta bez dostępu dodatkowej wilgoci „zewnętrznej”, nie jest zwilżony deszczem czy rosą, jest suchy. Ale pod wpływem wody staje się lepki i klejący. Można to łatwo stwierdzić dotykając owocników, chociażby w celu pobrania owocnika na okaz do dokumentacji zielnikowej stanowiska. Najlepiej mieć wówczas przy sobie wodę i chusteczkę, aby obetrzeć palce, tak mocno owocnik barwi i plami.

Analizując nazwę łysaka wspaniałego w aspekcie cech owocnika zrozumiemy, dlaczego łysak –  bo mimo, że posiada łuseczki, to jest prawie gładki („łysy”), bo łuseczki, jak wyżej wspomniałam, są wrośnięte w skórkę kapelusza. A dlaczego wspaniały? Myślę, że co najmniej z kilku wymienionych niżej powodów: 1. owocniki są bardzo dorodne i okazałe, 2. miąższ kapelusza jest solidny i gruby, 3. trzon też jest masywny, maczugowaty, albo wręcz brzuchaty, 4. barwa owocników jest bardzo wyrazista i intensywna, tu powtórzę w ślad za atlasem określenia tej barwy: żółtopomarańczowa, żółtordzawa, brązowopomarańczowa.

Tradycyjnie sięgnę do ilustracji Pierra Bulliarda z Herbier de la France, a tam nasz grzyb pod ówczesną nazwą Agaricus aureus.

Czy ten grzyb wytwarzający tak solidne mięsiste owocniki jest jadalny? Niestety nie, wyróżnia się silnie gorzkim smakiem, tak więc absolutnie do konsumpcji się nie nadaje.

Łysak wspaniały „lubi się” z twardziakiem tygrysim, albo może inaczej, „lubi” podobny jak Lentinus tigrinus substrat (w tej konfiguracji przydrożno-pniakowej), bo można czasem spotkać owocniki tych dwóch gatunków grzybów rosnące razem na tym samym drewnie, np. pniaku po drzewie liściastym.

Jednak ja napotykałam moje dotychczasowe kasztelańskie owocniki łysaka wspaniałego u podstawy żywych drzew: w lesie czerniejewskim u nasady żywego dębu (fotografia tytułowa i powyżej), a w okolicy Pomarzanowic u podstawy żywej jeszcze przydrożnej jabłoni (zdjęcie poniżej).

źródła:

Bulliard. P. (1781-1782). Agaricus aureus. Herbier de la France (tom 2). (data dostępu 27.01.2022).

Cooper, J., Kirk., P. (2022). Gymnopilus junonius. Index fungorum.org (data dostępu 27.01.2022).

Snowarski, M. (2022). Gymnopilus junonius (łysak wspaniały). Atlas grzybów Polski grzyby.pl (data dostępu 27.01.2022).