Ten, kto mógłby wykorzystać takie świeczuszki na swoim torcie urodzinowym – musiałby mieć raczej sporo lat, tyle ich jest na owocnikach!
Mamy ją w Kasztelanii Ostrowskiej i to w dwóch miejscach! Świecznica rozgałęziona tworzy niezwykle oryginalne i piękne owocniki. Za cały opis niech wystarczy spojrzenie na fotografię ukazującą owocniki, które w sprzyjających tego roku warunkach jeszcze trwają, choć rosną już od ponad miesiąca! Napotkałam je pierwszy raz miesiąc temu, w październiku, i już wówczas były tak ładnie rozrośnięte, że przyciągały wzrok nawet z pewnej odległości.
Świecznica rozgałęziona, jako grzyb saprotroficzny, wyrasta na drewnie, na leżących konarach, kłodach. Grzybnia sukcesywnie oddziałuje na drewno stopniowo je rozkładając. Pod działaniem grzybni drewno próchnieje do tego stopnia, że pod naciskiem naszych palców daje się rozdzielić na włókna. Jest to efekt białego rozkładu drewna. Ten biały rozkład drewna jeszcze do niedawna nazywano głównie białą zgnilizną drewna, ale proponowana nowa nazwa jest bardziej odpowiednia. Jest mniej pejoratywna, a bardziej adekwatna do procesów zachodzących w drewnie pod wpływem grzybni. Rozkład drewna prowadzi w końcu do powstania próchnicy. Stąd wniosek, że martwe drewno poddane działaniu grzybów, to taki naturalny, wolnodziałający, wieloskładnikowy nawóz. Składniki drewna, rozłożone do prostych związków, stają się dostępne dla innych organizmów.
Nikt z nas nie zrobiłby tego lepiej, niż robią to grzyby! Ich zdolności rozkładu celulozy, hemicelulozy i ligniny są nie do przecenienia. Jest to jedna z bezcennych usług ekosystemowych grzybów saprotroficznych – udział w obiegu materii w przyrodzie. Pojawiające się na drewnie owocniki, grzybom służą do wytworzenia zarodników, a nam dostarczają bezcennych wrażeń z kontaktu z naturą w tej, jakże pięknej, grzybowej postaci.
Inne usługi ekosystemowi pełnią grzyby mykoryzowe, w tym nasze ulubione, bo jadalne prawdziwki, pdgrzyby, rydze i inne grzybowe smakowitości. Ale o tym innym razem :-).