Jeszcze świeżo w pamięci mamy sprzątanie cmentarza olęderskiego w Siedleczku koło Kostrzyna, a już kolejna okazja do podobnych działań nadarzyła się w Kasztelanii Ostrowskiej – w Biskupicach koło Pobiedzisk. Odbyło się to w sobotę 24 kwietnia.
Cmentarz w Biskupicach leży nieco na uboczu względem miejscowości, a dodatkowo obecnie mieści się za usypanym dla celów rekreacyjnych stokiem do zjazdów zimowych. Sam cmentarz jest także położony na niewielkim wzniesieniu. Na szczytowej części tego wzniesienia są widoczne nieliczne zachowane nagrobki.
Pierwsze inwentaryzacje w Biskupicach
Nasi przyrodnicy z grupy Dzikie Dziedzictwo odwiedzili to miejsce rok temu wczesną wiosną. W dniu 8 marca 2020 r. została przeprowadzona pierwsza wizyta przyrodnicza, podczas której odnotowano rośliny (geofity, krzewy, drzewa) oraz grzyby, spośród których szczególną uwagę zwróciły pojawiające się wiosną owocniki grzyba o nazwie czarka austriacka (oznaczona mikroskopowo przez Barbarę Kudławiec). Doniesienia o tym znalezisku zostały zamieszczone na stronie internetowej Stowarzyszenia Kasztelania Ostrowska oraz na Facebooku na profilu „Przyroda regionu Kasztelanii Ostrowskiej”.
Spośród roślin o znaczeniu wskaźnikowym dla cmentarzy znaleźliśmy:
1. Hedera helix – bluszcz pospolity. W rozproszeniu na całości obszaru, najliczniej przy nagrobkach oraz duże okazy porastające drzewa w części wschodniej.
2. Hesperis matronalis – wieczornik damski. Ponad sto pędów spotykanych w centralnej części cmentarza, w tym najliczniej na łagodnych południowych skłonach.
4. Scilla sibirica – cebulica syberyjska. Licznie w części wierzchołkowej wzgórza i na południowych skłonach. Spotykana także przy nagrobkach.
5. Syringa vulgaris – lilak pospolity. Liczne krzewy obecne na całości cmentarza, najliczniej w części wschodniej i południowej.
6. Symphoricarpos albus – śnieguliczka biała. Rozproszone krzewy w części wierzchołkowej wzgórza.
7. Viola odorata – fiołek wonny. Licznie na całym obszarze.
W tym samym dniu cmentarz odwiedzili także badacze opuszczonych cmentarzy ewangelickich ze Stowarzyszenia Koimeterion. Wszystkie te działania miały na celu rozeznanie na temat obu walorów takiego miejsca, czyli kulturowego – co wykonywało Stowarzyszenie Koimeterion, jak również przyrodniczego – to było zadaniem przyrodników ze Stowarzyszenia Kasztelania Ostrowska.
Mieszkańcy gotowi do działania
Z inicjatywy Wojtka Lisowskiego, sołtysa Biskupic, zaplanowano na 24 kwietnia br. sprzątanie tego cmentarza. W porządkowaniu wzięli liczny udział mieszkańcy. My też mieliśmy okazję służyć naszą wiedzą w temacie oraz gotowymi do pracy rękami. Widok, jaki przedstawiał cmentarz przed rozpoczęciem porządków, był – łagodnie mówiąc – pożałowania godny. Na powierzchni cmentarza widoczne było mnóstwo opróżnionych butelek, puszek po napojach oraz wszelkiego rodzaju innych śmieci, włącznie z potłuczonymi szybami zrzuconymi przez kogoś na jednej z granic cmentarza.
W pierwszej kolejności przystąpiono do usuwania wszelkich widocznych śmieci. W tym czasie właśnie zostały odnalezione pierwsze tegoroczne owocniki czarki austriackiej. Pierwszą osobą, która wypatrzyła owocniki była Monika Szymańska. Owocniki przez nią znalezione mogły być później zaprezentowane wszystkim pozostałym uczestnikom sprzątania, chętnym poznać „na żywo” ten grzybowy symbol regionu.
W czasie dalszego sprzątania co rusz kolejne osoby donosiły o znalezieniu następnych owocników czarki!
Akcja społeczna, akcja edukacyjna
Po uprzątnięciu większej części widocznych śmieci opowiedzieliśmy więcej o przyrodzie cmentarza w Biskupicach. Maciej Jędrzejczak opowiedział o dwojakich walorach opuszczonych cmentarzy, które obecnie po latach niewielkiej ingerencji stanowią miejsce, gdzie na warstwę kulturową narosła cenna warstwa przyrodnicza. Obie te warstwy, zarówno kulturowa, jak i przyrodnicza, zasługują na równą uwagę i rozważne postępowanie przy jakichkolwiek czynnościach, w tym czynnościach związanych z porządkowaniem takich miejsc. W Biskupicach zostało to świetnie zrealizowane.
Z kolei Barbara Kudławiec – pasjonat mykologii, członek Polskiego Towarzystwa Mykologicznego i sekcji Różnorodność i Ochrona Grzybów, zwróciła uwagę słuchających na rolę grzybów pełniących ważne funkcje ekosystemowe, w tym jako reducentów wszelkiej materii organicznej. Takie znaczenie ma także występująca tu czarka austriacka oraz inne grzyby saprotroficzne rozkładające drewno. Ich grzybnia jest obecna w drewnie i rozkłada je stopniowo, aż do utworzenia próchnicy. Tym sposobem substancje chemiczne zgromadzone w drewnie podczas życia drzewa wracają do obiegu i mogą być ponownie wykorzystywane przez inne organizmy np. przez rośliny. Ważne jest, aby zachować miejsce występowania czarki austriackiej po to, aby mogła ona nadal tutaj trwać, pełnić swoją rolę ekosystemową, a także cieszyć wiosenną obecnością pięknych karminowych owocników, nie tylko nas, ale i kolejne pokolenia, które kiedyś po nas nastąpią. Urodą owocników czarki był zachwycony sam profesor Władysław Wojewoda, nieżyjący już znakomity polski mykolog. Nazywał je grzybowymi odpowiednikami wczesnowiosennych krokusów i każdy, kto zobaczył czarkę w naturze, na pewno potwierdzi słuszność tego porównania.
Inicjatywa łącząca zaangażowanie społeczne z dobrym przygotowaniem
Podczas sprzątania wyznaczono strefę kulturową z nagrobkami oraz przyrodniczą. Oznakowano taśmą strefę priorytetową dla nagrobków na szczycie wzniesienia. Znajdujące się w tej strefie opadłe gałęzie i konary drzew przeniesiono poza nią do miejsca, gdzie pozostaną one do naturalnego rozkładu. Niewykluczone, że znajdą tu miejsce dla siebie jeże – chronione i cieszące się dużą sympatią ludzi ssaki. Zauważyliśmy podczas sprzątania ptasie gniazda (mamy przecież okres lęgowy). Pozostały one nienaruszone, a same ptaki nie były niepokojone. Gniazda te znajdują się w strefie pozostawionej przyrodzie. Otoczenie centrum cmentarza stanowi zielony gaj sędziwych drzew i licznych krzewów, przy czym drzewa występują na całej powierzchni obiektu. Warstwę krzewów tworzą zarośla lilaka i śnieguliczki oraz nalot drzew górujących nad nekropolią. Przyroda otaczająca strefę centralną cmentarza jest i nadal będzie jej ozdobą oraz dopełnieniem. Takie połączenie porządkowania cmentarza, z zachowaniem jego cennych warstw kulturowo-przyrodniczych, można uznać za modelowe podejście do takich inicjatyw.
Podziękowania
Bardzo dziękujemy za zaangażowanie nas w tę inicjatywę przez organizatora akcji Wojtka Lisowskiego razem z innymi mieszkańcami aktywnie włączonymi w troskę o stary cmentarz w Biskupicach. Dobrze to przygotowałeś Wojtku, a zarazem wielką przyjemnością jest dla nas działanie w jednej ekipie.
Dziękujemy także burmistrzowi Pobiedzisk Ireneuszowi Antkowiakowi za współpracę w temacie dokumentowania i wspierania ochrony dziedzictwa przyrodniczego naszego regionu. To był dla nas pracowity i bardzo satysfakcjonujący czas. Działajmy dalej!
Barbara Kudławiec, Maciej Jędrzejczak