Wnętrzniaki (klasa Gasteromycetes Fr.) to taka nieformalna już grupa grzybów, której obecnie oficjalnie już się nie wyróżnia, ale niekiedy „wygodnym” jest to określenie dla nazwania grzybów o pewnej szczególnej budowie owocników. Owocniki wnętrzniaków są zamknięte – dla części gatunków charakterystyczny w ich budowie morfologicznej jest element „główki” (endoperydium), w której dojrzewają zarodniki, uchodzące po dojrzeniu poprzez jeden lub więcej otworów w endoperydium. Inne wnętrzniaki mają rozmaite, gruszkowate, mniej lub bardziej kuliste albo jak bochen chleba, kształty i także otwór w endoperydium albo też endoperydium pękające na części lub nawet na całej jego powierzchni. Egzoperydium jest także bardzo ważne, i dla grzybów 🙂 i dla osób oznaczających danego wnętrzniaka do gatunku, ponieważ cechy egzoperydium mają bardzo ważne znaczenie diagnostyczne.
Jest takie miejsce w Kasztelanii Ostrowskiej, które po naszej wczorajszej wizji terenowej, naszej, czyli mojej ze znalazczynią grzybowych walorów tego miejsca Patrycją, nazwać można „rajem dla wnętrzniaków”! Cały przekrój tychże „wnętrzniaków” ukazał się wczoraj naszym oczom! Od typowo psammofilnych (napiaskowych) maleńtasków jak berłóweczki i przypuszczalne przewrotki, poprzez purchawki, purchaweczki, czasznice, aż do …. purchawicy olbrzymiej!!!!! Brawa dla Patrycji za jej oko na fungę tego miejsca już w zeszłym roku i za wieści i doniesienia o pierwszych grzybach tam przez nią zauważonych. Dzięki za wspólne obserwacje zeszłoroczne i ich kontynuowanie w roku obecnym! Gratulacje dla Patrycji za wypatrzenie wszystkich drobniejszych owocniczków grzybów, ja tym razem wypatrzyłam tylko tę olbrzymią, puchawicę olbrzymią 🙂 Przybywa nam taksonów, a z czasem i gatunków przybędzie (po oznaczeniach, które wymagają wykonania czynności w pracy kameralnej, laboratoryjnej, m.in. z mikroskopem, ale także koniecznie obserwacji młodych owocników w obecnym sezonie wegetacyjnym, kiedy zacznie się już pojawiać nowe pokolenie owocników). A wszystko to dla dobra poznania fungi Kasztelanii Ostrowskiej!
Na zdjęciu tytułowym purchawica olbrzymia Langermannia gigantea, której zaobserwowane owocniki co prawda wielkością nie przekroczyły rozmiarów kilkunastu centymetrów średnicy, ale purchawica olbrzymia ma duże możliwości – w sprzyjających warunkach, gdy nie zostanie „skopana” przez ludzi, którzy często traktują ją jak piłkę nożną, może osiągać rozmiary do 60 centymetrów średnicy! Jak podaje autor atlasu grzyby.pl największy znaleziony w Czechach owocnik purchawicy miał prawie 21 kg i obwód 216 cm!
A poniżej śliczne berłóweczki Tulostoma sp., których przynależność gatunkowa zostanie podana po jej oznaczeniu ….. Główka tej berłóweczki ma kilka milimetrów średnicy, to sami rozumiecie, jaka przepaść rozmiarowa dzieli ją od purchawicy zwanej olbrzymią! Ale tak, jak purchawica olbrzymia stanowi olbrzymi grzybowy skarb Kasztelanii Ostrowskiej, tak ta berłóweczka jest takim maleńkim rozmiarowo, ale także ogromnym skarbem tejże ….