Tydzień temu odwiedziłam pewne miejsce w Kasztelanii Ostrowskiej, gdzie na powalonym pniu sporej sosny rośnie smolucha świerkowa, która nazwę gatunkową swoją zyskała od drewna świerkowego, które często zasiedla. Rok temu, właśnie w czasie Świąt Bożego Narodzenia, moje ścieżki spacerowe zawiodły mnie w to miejsce i wówczas po raz pierwszy znalazłam tam owocniki Ischnoderma benzoinum, W tym roku postanowiłam ponowić obserwację.
W tym roku uwagę moją zwróciło to, że całe pobliskie otoczenie wokół tego samego, co rok temu, powalonego pnia świerkowego z owocnikami smoluchy świerkowej, przepięknie pachnie anyżem …. Atlasy grzybów, które przejrzałam, nie wspominają, aby smolucha świerkowa miała wykazywać taki zapach. I to nie jej owocniki tak pachniały, tylko otoczenie wokoło … Skąd zatem ten zapach??? Ponieważ tak naprawdę nie pierwszy raz się spotkałam z tym zjawiskiem – poprzednie miało miejsce kilka lat temu, w innym zakątku Kasztelanii Ostrowskiej, w okolicach Jezierców – postanowiłam zgłębić temat.
W głębinach zasobów internetowych odnalazłam publikację Bergera i innych z 1986 r. (p. źródła), w której ni mniej, ni więcej, tylko taki oto zapis znalazłam, cytuję fragment w wolnym tłumaczeniu na język ojczysty za pomocą google translatora:
„/…/ Owocniki Ischnoderma benzoinum, często spotykane na martwym drewnie iglastym, wydzielają słaby przyjemny zapach. Birkinshaw i współpracownicy byli pierwszymi, którzy rozpoznali 4-metoksybenzaldehyd („aldehyd anyżowy”) jako główną przyczynę zapachu Ischnoderma hodowanych na powierzchni, ale skupili się na produkcji antybiotyków./…/”
i jeszcze to:
„/…/ Podsumowując, badany rodzaj Ischnoderma jest bardzo aktywnym producentem aromatów. Jakość i ilość substancji lotnych, a co za tym idzie, wrażenia smakowe ekstraktów rozpuszczalnikowych są zmienne w zależności warunków hodowli. Wraz z szybko rozwijającymi się technikami immobilizacji i inżynierii genetycznej mogą pojawić się nowe perspektywy dla biotechnologicznej produkcji aromatów. Trwają badania laboratoryjnego fermentora w celu dalszej oceny potencjału tego gatunku.”
Powyższe w powiązaniu z innymi źródłami oznacza, że drewno podlegające rozkładowi w efekcie działania grzybni smoluchy świerkowej, a są to procesy białej zgnilizny (w przyszłości wyjaśnię także to pojęcie), może ulegać takim przemianom, które prowadzą do powstania aldehydu anyżowego, inaczej 4-metoksybenzaldehydu (to nazwa chemiczna tego związku).
I tak oto dzięki tego typu procesom powodowanym przez …. grzyby możemy zażyć w lesie inhalacji ….. anyżowej!
źródło:
Biotechnological Production of Flavor Com- pounds: Ill. High Productivi~ Fermentation of Volatile Flavors Using a Strain of lschnoderma Benzoinum R.G. Berger, K. Neuhaeuser, and F. Drawert Institute of Food Technology and Analytical Chemistty Technical University of Munich, 0-8050 Freising 12, Federal Republic of Germany Accepted for publication November 3, 1986
https://onlinelibrary.wiley.com/doi/pdf/10.1002/bit.260300811