Jak przeżyć, gdy przez część roku ziemię pokrywa śnieg a wegetacja uśpiona jest w pąkach? Tym razem odpowiedzi szukaliśmy podczas terenowych zajęć w okolicy Lednogóry i Kocanowa.
Z każdym kwadransem dostrzegaliśmy coraz więcej trudności, które sprawia śnieg organizmom w strefach podlegających mrozom. W drugiej połowie naszej wycieczki zaczęło mocniej sypać. Co najważniejsze bezpośrednio w terenie mogliśmy skonfrontować nasze przemyślenia o fizjologii, adaptacjach i zróżnicowaniu form wzrostu organizmów. Jedną ze strategii może być śmierć – rodzice obumierają po nastaniu mrozów, a potomstwo czeka do wiosny uśpione w łupinach nasion, osłoniętych zarodnikach lub kokonach i jajach zagrzebanych w bezpiecznych miejscach.
Zajęcia poprowadził Maciej Jędrzejczak