Maj jest pięknym miesiącem, zachwyca na każdym kroku. Z początkiem maja czuć woń kwitnącej czeremchy w lasach i zaroślach, potem wyczekujemy kwitnących wiech lilaka, potocznie zwanego „bzem”, a w międzyczasie uroczo nasze łąki, trawniki, skwery zdobią mniszki. Uczta dla oka, ale też dla żołądka. My skorzystałyśmy z drugiej opcji.
W słoneczne, majowe popołudnie spotkałyśmy się w Imielnie, w ogrodzie Krzysi Grendel, która od wielu lat jest w naszej stowarzyszeniowej ekipie. Odkrywa smaki ukryte w naszej majowej roślinie, jaką jest marzanka. Co przygotowała Krzysia dla nas? Były to 3 cudne przepisy. Babeczki mniszkowe z krememe mniszkowym, kruszonka z syropem marzankowym i gruszkami oraz poncz z pomarańczą i marzanką wonną. Wspólne przygotowywanie tych kwietnych propozycji było niezwykłą przyjemnością.
Niezwykle miłe popołudnie w uroczym ogrodzie z cudnymi dziewczynami. Dobry czas, z dobrymi ludźmi i wypełnionym dobrocią miejscu.