W dniu 2 marca po raz pierwszy obchodziliśmy nasze kasztelańskie Regionalne Święto Czarki! Trzynaście lat temu, drugiego marca 2011 r. Basia Kudławiec, nasza pasjonatka mykologii, odkryła pierwsze stanowisko tego oryginalnego grzyba w regionie, właśnie w Szkielniach w okolicach Imielenka! Miało to miejsce w czasie, kiedy nie wiedziała jeszcze o istnieniu tej średniowiecznej jednostki administracyjnej, jaką była Kasztelania Ostrowska i zanim tej średniowiecznej kasztelanii zostało powstało poświęcone nasze Stowarzyszenie. Ale wszystkie te elementy pięknie się później splotły i zaowocowały powstaniem naszego Regionalnego Dnia Czarki, skupionego wokół czarki i jej locus typicus w Kasztelanii Ostrowskiej!
Zostały zorganizowane dwie tury wycieczki dla rodzin z dziećmi. Z uwagi na troskę o stanowisko czarkowe oraz komfort uczestników wycieczki, zorganizowaliśmy zapisy dla chętnych o udziału w jednej z dwóch grup o liczebności dwudziestu (maksymalnie do dwudziestu kilku osób). Pierwsza grupa startowała o godzinie 9 rano, a druga o godzinie 12. Na trasie liczącej łącznie trzy kilometry (licząc całość tam i z powrotem), wraz z najmłodszymi przyrodnikami szukaliśmy fenologicznych śladów wiosny, która w tym roku pojawiła się 2-3 tygodnie wcześniej niż zwykle. Po drodze spotkaliśmy wiele ciekawych roślin, o których interesująco opowiadali Natalia (rano) i Maciej (w południe). O napotykanych o drodze grzybach opowiadała Basia. Aspekt faunistyczny uzupełniał swoimi wypowiedziami Piotr. Ukoronowaniem spaceru była eksploracja stanowiska czarki austriackiej – na niewielkiej polanie pośrodku lasu rosło nawet kilkadziesiąt tych przepięknych czerwonych grzybów. Na zakończenie wycieczek najmłodsi uczestnicy obu tur wycieczki otrzymywali w prezencie „ku pamięci” – rysunki czarki do pokolorowania oraz nasze kasztelańskie czarkowe „gadżety”: zakładkę do książek oraz magnesik z wizerunkiem owocników czarki, wszystko zapakowane w ładne papierowe teczki w jednym z trzech kolorów. Na kolejnych „dziecięcych” wycieczkach można się spodziewać kolejnych obrazków do kolekcji.
Nad głowami kilkukrotnie przelatywały nam kruki, na skraju lasu słychać było trznadle a w lesie głównie sikorki. Piotr kilka słów zdecydował się poświęcić bogatkom, zwracając uwagę na ich spryt, zwinność i pomysłowość. Kilka razy udało się zaobserwować motyle – latolistki cytrynki. O nich również Piotr ciekawie opowiedział. Te pospolite motyle okazują się bardzo interesujące z powodu swojej wyjątkowej długowieczności i sposobu zimowania w postaci imago bez żadnej osłony. Uwagę najmłodszych przyciągały kopce budzących się do życia mrówek. W miejscu występowania czarek, na wierzchołki roślin i gałęzi wspinały się liczne biedronki siedmiokropki, natomiast przy ziemi można było zobaczyć ślimaki zaroślowe.
A oto lista napotkanych grzybów, których owocniki obserwowaliśmy po drodze albo na stanowisku czarki: jednoroczna huba na leżącym pniu brzozy oraz uschniętym stojącym jeszcze pniu brzozy: białoporek brzozowy (Piptoporus betulinus), na kłodzie sosnowej kisielnica karmelowata (Exidia saccharina), na stojącej uschniętej brzozie licznie hubiak pospolity, na pniakach skórniki i wrośniaki (Stereum i Trametes), kubianka kotkowa (Ciboria amentacea) na zeszłorocznych kotkach olszy czarnej i uszak bzowy (Auricularia auricula-judae). Na mijanej po drodze kłodzie sosny rósł niszczyk (Trichaptum sp.) Podczas drugiej wycieczki wypatrzyliśmy jeszcze w naszym czarkowym uroczysku owocniki czernidłaka (Coprinus sp.), boczniaka ostrygowatego (Pleurotus ostreatus), a po drodze na przydrożu piestrzenicę (Gyromitra sp.). Musimy poczekać, aż owocnik urośnie i dojrzeje, zostanie wówczas pobrany i oznaczony do gatunku!
tekst: Katarzyna Włoch, Piotr Fonfara, Barbara Kudławiec
fotografie: Katarzyna Włoch
A oto kilka fotografii z poszczególnych tur wycieczki.
Regionalny Dzień Czarki – tura 1.
Regionalny Dzień Czarki – tura 2.
Przyrodnicze, tura 1:
Przyrodnicze, tura 2: